Uśpione Archiwum recenzja ksiażki

Estimated read time 3 min read

„Uśpione Archiwum” to pierwszy tom trylogii Yddrasill.  Zgodnie z mitologią nordycką Yggdrasil jest Drzewem Świata.  I tak w powieści, jak i w micie, to gigantyczne drzewo mieści w sobie różne światy.

Świat, w którym rozgrywa się akcja książki, jest znacznie różny od naszego. Nie ma tu Słońca, jest za to żywoskłon. Drzewo jest całym światem i świętym tworem. Ludzie żyją w odseparowanych od siebie segmentach, jedynie nieliczni mogą przemieszczać się pomiędzy nimi. Żyjący na żywogruncie z racji separacji wytworzyli zróżnicowane społeczności. Bogactwo kultur niesie z sobą różnorodność religijną. I tak, jak pojawiają się tutaj prymitywne i zaawansowane społeczności, tak występują pokojowe bądź narzucające swoje zdanie religie.

Thomas Faquhard jest młodym funkcjonariuszem, który wyrusza w podróż po Drzewie w poszukiwaniu prawdy o świecie. Podczas tej wyprawy odbędzie prawdziwą szkołę życia. Jego towarzyszem i mentorem będzie Gerhard von Klosy, a przewodniczką w podróży stanie się sprytna i zabójcza Bea.

Książkę cechuje niesamowita różnorodność kultur i religii. Bohaterowie, będący zbiorem cech niekiedy z sobą sprzecznych, tworzą wizerunek rzeczywisty i znajomy, pomimo obcości świata, w jakim rzecz się ma miejsce.   

Przedstawiony w powieści świat jest niesamowicie skomplikowany, niekiedy czytelnik może mieć problem z pojęciem wszystkich określeń i zdarzeń. Dlatego też autor pozwala czytelnikowi poznać go etapami, kolejno wraz z bohaterami.

Autor wykazał się dużą kreatywnością w tworzeniu sformowań, określeń i terminów naukowych panujących w świecie Yddrasill.  Jednocześnie czytelnik nieprzyzwyczajony do tego typu języka, niekiedy może poczuć się przytłoczony formą. Ciężkie do wymówienia bywają imiona i nazwiska bohaterów, miejscami pojawiają się także toporne dialogi i opisy. Z drugiej jednak strony powieść pełna jest malowniczości i bogactwa.

Hard sf nie jest gatunkiem dla każdego. Fani Dona Simmonsa, Jacka Dukaja czy Stanisława Lema powinni koniecznie sięgnąć po książkę Wawrzyńca Podrzuckiego.

„Uśpione archiwum” wykorzystuje wiele różnorodnych wątków: podróże, odniesienia do mitologii, nanotechnologie, pojazdy antygrawitacyjne, implanty, obsesyjne kulty, technokratów etc.

Czytając „Uśpione archiwum” należy pamiętać, że ta powieść  jest dopiero początkiem, nie zaś końcem drogi. Dlatego też przygotujcie się na niesłabnące napięcie i niemożność doczekania się kolejnego tomu.
Katarzna Suś

Autor: Wawrzyniec Podrzucki
Tytuł: Trylogia Yggdrasill: Uśpione archiwum, tom 1
Wydawca: Agencja Wydawnicza RUNA
Data wydania: czerwiec 2003
Kategoria: science fiction
Ilość stron: 512
Oprawa: miękka

Jesteśmy częścią StacjaKultura.pl

You May Also Like

More From Author